Wysoko oceniane komponenty do budowy motocykli, m.in. hamulce, zawieszenia i układy paliwowe od Keihin, Nissin i Showa będą powstawały dalej, ale pod nową marką Hitachi Automotive Systems.
Zmiana jest efektem fuzji dwóch gigantów, czyli Hondy i Hitachi. Nowy dostawca części będzie jeszcze jakiś czas produkował komponenty pod starymi nazwami, ale docelowo wspomniane marki znikną z rynku.

Hitachi Automotive Systems będzie prawdziwym potworem wartym grubo ponad piętnaście miliardów dolarów. Z kolei wspólne obroty są szacowane na siedemnaście miliardów dolarów rocznie. W nowej spółce, obejmującej również dostawców części samochodowych, zatrudnionych ma być 75 tysięcy osób.
Celem fuzji jest umocnienie Japonii na rynku pojazdów i technologii uważanych za przyszłość branży. Ważne są również uzyskane oszczędności wynikające z konsolidacji. Hitachi ma objąć w nowej spółce dwie trzecie udziałów, Honda pozostałą część. Co ciekawe, po ogłoszeniu fuzji akcje oddzielnych obecnie dostawców poszybowały w górę.
Integracja powinna zakończyć się za około rok, ponieważ Hitachi Automotive Systems musi poczekać jeszcze na zatwierdzenie fuzji w ramach prawa antymonopolowego na niektórych rynkach.