W zaledwie trzy tygodnie od złamania nogi, przy okazji rundy o Grand Prix Aragonii Valentino Rossi wrócił do ścigania się w MotoGP i zadziwił cały motocyklowy świat, finiszując tuż za swoim team-partnerem. Trzech spośród czterech zawodników Yamahy sięgnęło na torze MotorLand Aragon po punkty.
Zaledwie dzień przed rozpoczęciem 14. rundy tegorocznego sezonu Motocyklowych Mistrzostw Świata oficjalnie potwierdzono to, o czym spekulowano od kilku dni: Valentino Rossi wraca do MotoGP. Zaraz przed rozpoczęciem swojego domowego Grand Prix San Marino, Włoch złamał prawą nogę podczas treningu na motocyklu enduro. W niecałe 3 tygodnie później trenował już na drogowej R1-ce na torze Misano, by w czwartek przejść oficjalne testy medyczne w MotoGP, a w piątek powrócić na swoją ukochaną M1-kę.

I chociaż pierwsze okrążenia nie były łatwe, wraz z przejeżdżanymi kilometrami, „The Doctor” czuł się coraz lepiej. Udowodnił to w trakcie kwalifikacji, podczas których po pole position sięgnął Maverick Viñales. Dla Hiszpana, startującego przed własnymi kibicami, to drugie z rzędu, a piąte w sumie w tym roku zwycięstwo w kwalifikacjach. Trzeci, ze startą zaledwie 0.180s do swojego zespołowego kolegi, był wracający do akcji Rossi!
Teraz zawodników MotoGP czeka krótka przerwa, zanim udadzą się w pozaeuropejskie tourne. W październiku, w trzy kolejne weekendy, wystartują kolejno w Japonii, Australii i Malezji. Te trzy rundy prawdopodobnie okażą się kluczowe w walce o mistrzowski tytuł.
Źródło: Yamaha