Grupa kanadyjskich studentów zbudowała elektryczny silnbik o mocy i możliwościach zbliżonych do jednostki supersport o pojemności 600 cm3.
200-konny motocykl nazwano EMUS, co jest akronimem od Electric Motorcycle Universite de Sherbrooke, czyli miejsca, w którym go zbudowano. EMUS ma nadwozie samonośne w którym umieszczono potężny silnik elektryczny. Akumulator zajmuje całą centralna sekcję, wyposażony jest dodatkowo w instalację wodną zapewniająca chłodzenie.

Projektem kieruje Felix-Antoine Lebel, doktorant elektrotechniki na Uniwersytecie Sherbrooke w Quebecu. Co ciekawe studenci samodzielnie opracowali ogniwa elektryczne, a także wszystkie systemy monitowania i sterowania EMUS. Według Lebela, maszyna ma moc porównywalną do obecnej Yamahy R6 lub Hondy CBR 600.

Projekt jest na tyle dobry, że zespół młodego doktoranta wygrał już drugie mistrzostwa uniwersyteckie w kraju. Nie chodzi jednak o projekty graficzne lub modele 3D, ale rzeczywiste pojazdy, które swojej skuteczności muszą dowieść w starciu z maszynami innych pretendentów do tytułu.
Mówiąc inaczej, EMUS istnieje i ma się dobrze. Być może zainteresuje się nim któryś z wielkich koncernów i dofinansuje pomysłowych studentów z Kanady.
EMUS. Źródło: YT, EMUS MEDIA