MT-10 to nowa gwiazda w drużynie Yamahy. Naga bestia pochodzi od potężnego YZF-R1, ale oferuje zupełnie inne podejście do jazdy.
Ponieważ rodzina MT stała się jedną z ulubionych wśród twórców renderingów i innych wizualizacji, nie ma się co dziwić, że wybór AD Koncept padł właśnie na MT-10.

Przypomnijmy, że Francuzi z Chadenac już wcześniej zasłynęli ciekawymi projektami, choćby zastanawiającym Ducati 1299 Panigale w wersji cafe racer, czy niepokojącą wersją Kawasaki Ninja H2R Streetfighter.

Nowe rendery otwiera MT-10 w tematyce… Valentino Rossi. Nawiązanie do króla torów widać choćby w kolorystyce maszyny, liczbie 46 i oczywiście słynnym pseudonimie „The Doctor”.
Swoją drogą nam te oczopląsające kolorki bardziej kojarzą się ze marką zabawek Toys “R” Us.

Inne propozycje Ad Koncept są może mniej spektakularne, ale na pewno ciekawe, szczególnie motocykl w kolorze polerowanej stali, ze skórzaną kanapą i manetkami. Nie zabrakło też maszyny w barwach Yamahy.
Dodajmy jeszcze, że model MT-10 został zaprezentowany światu w listopadzie ubiegłego roku podczas targów EICMA w Mediolanie. Power naked Yamahy powstał na bazie R1, ale różni się od niego w wielu aspektach.

Silnik MT-10 to rzędowy, czterocylindrowy potwór o pojemności 998 cm3, skonfigurowany w ten sposób, aby wygenerować potężny moment w niskich oraz średnich zakresach.
Moc maksymalna jednostki wynosi 118 kW, tj. 160 KM przy 11 500 obr./min, zaś maksymalny moment obrotowy 111 Nm przy 9 000 obr./min. Motocykl ma masę 210 kg.

Źródło: autoevolution