Jeszcze do jutra potrwają targi Consumer Electronics Show w Las Vegas, podczas których BMW ujawniło zaawansowany projekt kasku z wyświetlaczem przeziernym, czyli mniej więcej takim, jaki mają piloci myśliwców.
W samochodach bawarskiej marki HUD montowany jest już od 13 lat. Technologia okazała się skuteczna i pomocna, natomiast w motocyklach miałaby jeszcze większe znaczenie.

Chodzi mianowicie o to, aby wszelkie wskazania dotyczące np. przebiegu trasy przejazdu były wyświetlane bezpośrednio na szybce kasku. Zamiast spoglądać na zegary lub nawigację, co wymaga jednak oderwanie wzroku od drogi i spojrzenia w dół na przyrządy, wszelkie potrzebne informacje byłyby w zasięgu wzroku motocyklisty.
Jakie informacje? Chodzi o całą gamę danych poczynając od prędkości i aktualnego biegu, przez info o ograniczeniach prędkości, analizę i wskazanie znaków drogowych, ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, a także dane techniczne o stanie motocykla, np. poziomu płynów eksploatacyjnych, kondycji hamulców lub oświetlenia. Oczywiście w zestawie znalazłaby się również rozbudowana nawigacja i opcje telefonu, łącznie z rozmową i transferem danych, np. zdjęć.
Head-Up Display Helmet. Źródło: You Tube, BMW Motorrad
System miałby znajdować się w kasku, łącznie z komputerem, natomiast sterowanie odbywałoby się za pomocą specjalnego kontrolera zlokalizowanego na kierownicy. Dodatkową pomocą ma być opcja komunikacji z innymi użytkownikami wyposażonymi w system V2V. Komputery wymieniałyby się danymi, np. dotyczącymi problemów na drodze.
Czekamy jeszcze na prawdziwie futurystyczne systemy w rodzaju J.A.R.V.I.S., czyli sztucznej inteligencji wspomagającej filmowego Tony’ego Starka, owspomagającej m.in. jego słynne zbroje. Niemożliwie? Kto wie co nadejdzie w ciągu najbliższych lat, technologia cały czas przyspiesza…
Źródło: motorcyclenews