Oryginalna konstrukcja powstała w połowie lat 50. ubiegłego wieku. Skuter produkowany był przez firmę Čezeta od 1957 do 1964 roku, ale potem nastały gorsze czasy i czeski jednoślad przestał istnieć, podobnie jak nasze Osy.

To nie koniec tej historii. Czesi właśnie postanowili reaktywować tą piękność, która przypomina skrzyżowanie łodzi podwodnej z działem Gruba Berta.
Nowy skuter pojawi się na rynku pod nazwą Čezeta 506. Fabryka Čezeta to skrót od Česká zbrojovka Strakonice. Przedsiębiorstwo funkcjonowało w latach 1935-1997.
Oryginalny skuter sprzed siedmiu dekad lat cieszyły się wielkim powodzeniem. Powstał nawet model dostawczy i bocznym wózkiem. Wyprodukowano trzy typy maszyn; 501, 502 i 505.
Pękaty skuter wyposażony był w jednocylindrową jednostkę o pojemności 175 cm3. Maszyna osiągała prędkość 90 km/h spalając przy tym nieco ponad 3 litry paliwa na 100 kilometrów.

Nowy prototyp powstał w 2012 roku, jednak pod maską zainstalowano silnik elektryczny. Maksymalny zasięg jednośladu wynosi około 100 km, podobnie jak maksymalna prędkość.
Ładowanie modelu 506 trwa długo, bo aż 4,5 godzin, ale inżynierowie z Čezeta Motors, spadkobiercy starej firmy, chcą skrócić ten czas do niecałej godziny.
Cezeta is back . Źródło: You Tube, cezetamotors
Model 506 zawita do salonów już w przyszłym roku, początkowo sto sztuk. Docelowa produkcja ma wynosić 1000 egzemplarzy rocznie. Niestety cena modelu retro nie jest niska. Čezeta 506 ma kosztować około 9 tys. euro (ok. 38 tys. złotych).
Źródło: radio.cz